- James -zaczęła- Tylko bądź ze mną szczery. Czy mogę powiedzieć tobie dosłownie o wszystkim?
- No przecież wiesz, że tak -złapał ją za rękę.
- I nie przekażesz nigdy dla nikogo tego co usłyszysz ode mnie? -upewniała się
- Obiecuję.
- A więc, Dorcas ... jest w ciąży.
jeeejciu *.*
OdpowiedzUsuńwięcej proszę :*
Więcej, prosimy! Genialny pomysł na bloga! :)
OdpowiedzUsuńUuu... Lily powiedziała o całej sytuacji Jamesowi... Obawiam się, ze nie będzie on potrafił utrzymać buzi na kłódkę i natychmiast pobiegnie opowiedzieć wszystko Blackowi. Wiem, że niedawno pisałam, że jestem team Leo, ale szybko zmieniam zdanie :D. Jeśli Black się dowie na pewno zdwoi swoje zaloty... no albo się wystraszy, ale wierzmy w Syriusza :D. W końcu on jest nieustraszony- kicha na Śmierciożców i Voldemorta, a bałby się dziewczyny w ciąży? nieee. Widać, że zależy mu baaardzo na Dor i nie podda się tak łatwo. Gorzej, jak dowie się, że nie jest jedynym "kandydatem" na tatusia... Ale i tak powinien jej wybaczyć, w końcu nie tylko ona była niewierna... Eccch, wierzę w ich happy ending i koniec!
OdpowiedzUsuńW ogóle jestem ciekawa reakcji Jamesa- pewnie zacznie się zastanawiać, jak to jest "wpaść"... Może szykują się jakieś boskie rozmowy z Lily? ;>. Pożyjemy, zobaczymy. Póki co dołączam sie do próśb o więcej! Umieram z ciekawości ;>
Abigail
Omg. Lily powiedziała Jamesowi o Dor, a to oznacza tylko jedno. Łapa niedługo się dowie. Pisz szybko ;*
OdpowiedzUsuńA i jeszcze jedno. Twoja playlista nie działa. Pewnie usuneli piosenkę z yt. Może wybierz jakąś inną?
OdpowiedzUsuńGENIUSZ! GENIUSZ! GENIUSZ!!! Bloga znalazłam przez przypadek wczoraj i tak się wciągnęłam, że dziś skończyłam własnie czytać ostatni post. Czekam na więcej. Bardzo podoba mi się pomysł na bloga. Jest oryginalny i naprawdę wciąga. Mam tylko nadzieję, że Syriusz i Dor jakoś ocieplą swoje stosunki, bo są stworzeni dla siebie. No i brakuje mi myśloodsniewni (przepraszam nw jak to odmienić czy coś xd) naprawdę były genialne. :D
OdpowiedzUsuń