Dor i Mary usiadły na trawię przy brzegu jeziora. Czekały na Ali, Lily i Marlenę, które poszły do sklepu.
- Jak było u Remusa? - spytała Dorcas.
- Fantastycznie! - zaszczebiotała Mary - Lepiej niż sobie wyobrażałam. Ten dom jest naprawdę piękny, w dodatku położony nad brzegiem morza. Miło było spędzić sam na sam ten czas. Było perfekcyjnie!
- Nic nie jest zawsze perfekcyjne, wiesz? - powiedziała Dor, co trochę oszołomiło Mary.
- Co masz na myśli? - spytała niepewnym głosem.
- Nic, po prostu ... u was zawsze jest tak perfekcyjnie. To chyba nie może się ciągnąć w nieskończoność.
- Czemu źle mi życzysz? - Mary powstrzymała łzy, patrząc na obojętne oczy Dorcas.
- Nie to nie tak, przepraszam. Pewnie jestem trochę zazdrosna - powiedziała Dor i choć była to prawda, trochę w to nie wierzyła.
- Czemu? - zapytała Mary, jednak nie otrzymała odpowiedzi, bo obok nich usiadły dziewczyny wplątując Dorcas w swoją rozmowę.
Fajnie by było, gdybyś napisała taki dłuższy tekst (jak w tym poście na przykład) z lily i james'em
OdpowiedzUsuńMam zaplanowany jeden dłuższy dialog między Jamesem a Lily, ale dopiero gdy będą w Hogwardzie. Chyba, że wcześniej coś mi wpadnie do głowy :)
UsuńFajny blog (*_*)
OdpowiedzUsuńSuuuuper! Pomysł na bloga bardzo oryginalny :) Tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle komentuje z poślizgiem, ale komentuje :D. Niestety zgadzam się z Dorcas w tej kwestii- nic nie jest perfekcyjne. Obawiam się, że niebawem czarne chmury zawitają nad związkiem Mary i Remusa. Tak samo było w sumie z Dorcas- najpierw taka szczęśliwa z Syriuszem, potem zdrada, znalazła pocieszenie u Leo, ale to związek na odległość, teraz ciąża, ale z którym? Jestem ciekawa czy zwierzy się reszcie dziewczyn i czy Syriusz się dowie, choćby przez przypadek... Pewnie jego reakcja byłaby niezmiernie ciekawa ;>/
OdpowiedzUsuńPodsumowując- pisz! Czekam z niecierpliwością na nowe posty :*
Abigail