poniedziałek, 1 kwietnia 2013

111.


   James i Emily, którzy patrzą na wściekłą Lily.

 Lily: Czyli jak odejdę gdzieś na chwile, to ty będziesz flirtować z inną? 
 James : Lily ! Proszę cię, flirt to nie zdrada, a tak w ogóle to nawet nie doszło do tego flirtu.
 Lily: No właśnie przed chwilą widziałam ...
 James: Zawsze dramatyzujesz, cokolwiek bym zrobił.
 Lily: Bo zawsze robisz wszystko, żeby mnie zdenerwować. 
 James: <obejmując Emily> Widzisz, od razu się wkurzasz.
 Lily: Bo nie wyobrażam sobie, żebyś będąc ze mną obejmował inne dziewczyny ! 
Emily: Lily, on jest pijany. Odpuść. 
Lily: Em, ja wiem, tylko on ma pełną świadomoćc tego co robi.
James: On tu jest. Lily, skarbie, zachowujesz się jak moja żona.
Lily: W twoich snach, Potter <po czym odchodzi>

  Pierwsza impreza po przerwie świątecznej w Pokoju Życzeń
  Fot. by zszokowana Dorcas, która po tej akcji podbiegła do Lily

1 komentarz:

  1. Ha!Spełniłyście moją prośbę! Super,super! Dialogi również fajne;)
    Pozdrowionka,Lilka.

    OdpowiedzUsuń