Dorcas śmieje się z siedzącej obok Marleny
Dormitorium dziewczyn (22.00)
- Dzisiaj poznałam kogoś - zaczęła swoje snucia Marlena
- Konkrety prosimy - Lily zamknęła książkę, którą czytała na łóżku
- Ma na imię Maia - Marelna spojrzała na twarze dziewczyn, które nie wykazały wstrętu - Jest w Huffelpuffie. Byłam na błoniach i biegłam do Hagrida, bo chciałam mu zadać pytanie. No i jak tak biegłam to nie zauważyłam Mai i na nią wpadłam. Chciałam przeprosić i jak na nią spojrzałam ... jakie ona ma ładne oczy. Przedstawiłam się i wymieniłyśmy kilka zdań. Ale ona musiała już iść na zajęcia. Co do czego to nie zapytałam Hagrida, czy ma w domu pewne nasiono, ale to nie ważne.
- Czyli nasza Marlena się zakochała? - Dorcas nie mogła powstrzymać śmiechu
- No, ja nie wiem czy się zakochałam, czy ona mi sie tylko podoba. Przestań już się śmiać - stuknęła lekko Dor w ramię
Ooo, Marlena się zakochała :)
OdpowiedzUsuńZjadłaś kilka kropek, ale ogólnie fajna notka. Przepraszam, że ostatnio nie komentuję, ale mam dużo na głowie, więc może jakoś w weekend to nadrobię :)
Jakbym mogła poprosić jakąś notkę o Lily i Jamesie, ale trochę dłuższą i z większą ilością zdjęć:)
Lilka.
Prawdopodobnie zrobię taką notkę, ale jak bohaterowie będą mieli już wakacje :3
UsuńDołączam się do prośby Lilki ^^
OdpowiedzUsuńCatia :)